Dotyczy:

Wiekszych bredni juz nie mozna napisac. Nastepny expert z rynsztoka. Od lat wiadomo ze najwiekszym punktem zapalnym bedzie konflikt na bliskim wschodzie. Ktory wlasnie jest. Putin chce tylko neutralnosci ukrainy i odzyskac ziemie rosyjskie. A tu moze dojac do eskalacji wojny krajow arabskich z izraelem i stanami zjednoczonymi. Nienawisc do izraela jest w tym momencie wieksza niz kiedykolwiek zabijaja glownie dzieci. Nie mozna na to patrzec obojetnie